Rowerzyści są zdrowsi – to udowodnione naukowo. Są również szczęśliwsi, dzięki związkom chemicznym dostarczanym do mózgu podczas wysiłku fizycznego.
Czy wiesz, że dojeżdżając rowerem do pracy/szkoły oddalonej o pół godziny jazdy:
● spalisz minimum 300 kalorii, czyli tyle, co porcja frytek albo pół tabliczki czekolady,
● rozwiniesz mięśnie nóg (łydki, dwugłowy i czworogłowy uda), pośladków, brzucha, grzbietu, ramion,
● dotlenisz się, poprawisz wydolność płuc i mniej będziesz się męczyć fizycznie,
● poprawisz krążenie krwi, obniżysz nadciśnienie,
● obniżysz poziom cukru we krwi, ograniczając ryzyko cukrzycy i innych chorób cywilizacyjnych.
Czy wiesz, że jeżdżąc rowerem, poprawiasz swój nastrój i zmniejszasz ryzyko depresji poprzez dostarczenie do mózgu:
● serotoniny – odpowiedzialnej za pozytywne uczucia i pewność siebie,
● dopaminy – pomagającej poczuć się rześko i zwiększającej motywację,
● endorfin – nazywanych hormonami szczęścia.